wtorek, 30 grudnia 2014

wyzwanie 2015

wszystkich chetnych zapraszam do wyzwania !!!

wiecej info tutaj




2014 :)

i mija nowy rok… tak właśnie 2014 zaraz za nami :)
czy był dla mnie udany ?

zależy …

zeszłoroczne plany:

1. moze nie do końca zostało wykonane ale w ostatnim czasie schudłam 4 kg i dalej walczę …
z podjadaniem było różnie natomiast mogę szczerze stwierdzić iż zaraziłam się sportem :)
za mną lato przepełnione leśnymi ścieżkami :)


2. niestety ale to chyba się nie da zmienic :(

3.chyba mogę tu zaliczyć 50/50-niestety więcej się nie uczę choc więcej umiem :)

4.Jop,jestem w Dużym szoku jak moje paznokcie doznały poprawy
nie mam pojęcia jakim sposobem ale niech takie pozostaną :)

5.niestety ale niemożna zaliczyć :(

6.zdecydowanie na tak ! nawet znajomi mowia ze chodzę z bananem na twarzy :P

7. duzy minus
były chęci ale niestety nie wyszło.

8.tutaj można uznac ze jednak udało mi wypełnic zadanie :)
mam trochę uzbierane i na pewno niedługo na cos się przyda :)
niestety zaniedbałam mocno bloga :(
mam nadzieje ze ulegnie to zmianie ….i to natychmiast !! :P



moje cele na nowy rok ?!

1.przede wszystkim kontynuuje moja dietę - do lata będę laska z fb, yeah :)
2. jestem bardziej staranna-niestety to mój duży minus.
3.bardziej skupiam się na nauce !!! must do !!!
4.w tym roku jest czas na włosy :)
5.spędzam 12/30 dni z ewa Ch. i killerem :)
6.żyje tak aby byc szczęśliwa !!!!

podsumowujac krotko :
2014 rok był rokiem pełen sukcesów i porażek,wole zachować to tylko dla siebie :) mimo wszystko będę go bardzo miło wspominać :)

wtorek, 23 grudnia 2014

zaraziłam sie :)






dookoła świąteczna atmosfera :)
na wszystkich blogach posty radzące jak nie przytyć w święta itd…
nie będę 100tną blogerką bo pewnie znacie te rady już na pamięć :P



mimo wszystko życzę wam wszystkim:
wesołych spokojnych świąt,spędzonych w rodzinnym gronie :) bo to chyba najważniejsze :)





dzisiaj tak trochę z innej beczki :)
a mianowicie moja nowa miłość -essie “resort fling”
dorwałam go za jedyne 19,99 zł w TK MAXie i byłam przeszczęśliwa :P
na paznokciach prezentuje się bardzo przyzwoicie :)
co do trwałości -nie jestem w stanie się wypowiedziec bo aktualnie nosze go dopiero 2 dzień -ale
szczerze w niego wierze :)
konsystencja jest taka jaka powinna byc …jestem tylko trochę zła ,że nie było wersji drogeryjnej (tej z szerokim pędzelkiem ,ale za taka cenę to nie dyskutuje :) )



mam w planach zakupić na pewno jeszcze biały i mięte -to takie must have:P
może mikołaj będzie miły ? who knows :)





 









niedziela, 14 września 2014

ulubione przekąski vs.dieta


Na pewno nie raz będąc w sklepie sięgałeś po po swoje ulubione przekąski...aż tu nagle pewnego dnia wymyśliłem spojrzeć na etykietkę i tu BUM ! tona cukru,masa kalorii i zero wartości odżywczych...
“chwila, ale ja to uwielbiam" !...co zrobić żeby pójść na kompromis i nie rezygnować z diety (a zwłaszcza podczas redukcji) -proste ! Znaleźć zamienniki!
zdaje sobie sprawę ze waśnie Ameryki nie odkryłam ale może jednak komuś pomogę :)

1.cukier-słodzona kawa,herbata whatever :) kto tego nie lubi ?
zdrowe zamienniki : miód ...do wypieków idealnie sprawdzi się stewia (UWAGA: należy patrzeć na skład, producenci często oszukują :( )

2.jogurty owocowe,serki homogenizowane itd.
zdrowe zamienniki: domowy smoothie-wystarczy zbledowac owoce z jogurtem (plusy-mamy nie ograniczony wybór smaków,nie wspominając o wartościach odżywczych)...serki naturalne np "Bieluch".

3.ser żółty
zdrowe zamienniki: twaróg. Ew. mozna dodac lyzeczke miodu.

4.pasty do kanapek
zdrowe zamienniki:domowa pasta...
wystarczy zblędowac 3 jajka na twardo z makrela wędzoną bądź łososiem i łyżką jogurtu naturalnego...można ew. dodac trochę rzodkiewek. 

5.majonez
zdrowe zamienniki: jogurt naturalny z ziołami + łyżka musztardy :)

6.batoniki,ciastka ,słodycze.
zdrowe zamienniki: orzechy,owoce suszone(np.morela,żurawina,śliwka),ciastka owsiane.
ostatnio odkryłam fajna ofertę “dobrejkalorii" np.otrebusie-świetna alternatywa dla batonika :) 

wrześniowy powrot

Skończył się sierpień a rozpoczął magiczny miesiąc wrzesień.
Przynajmniej magiczny dla mnie...
Dlaczego ? Jest to początek wielkich zmian.
Trochę mnie nie było.WIEM !!! Było spowodowane to głownie moim lenistwem ale również masą obowiązków i  w ten sposób blog poszedł gdzieś na bok.
Dieta nie poszła w odstawkę chodź niestety przybyło kilka...twu kilkanaście dodatkowych kg.
Po spędzeniu pól miesiąca na badaniach w końcu podjęto diagnozę...insulinoopornosc + hiperinsulinizm.
W ruch poszedł eutyrox oraz avamina.
Teraz jak wcześniej wspominałam chce zacząć od nowa ...mam do zgubienia ponad 25 kg i wielka wiarę że wraz z lekami,zdrową dietą i dużą ilością ruchu mi się to uda :) 
Będę starała się umieszczać posty każdego rodzaju...nie tylko o dietach.
Ale wszystkiego dowiecie się pozniej :P